wtorek, 20 września 2016

Ola i Mikołaj ''Adopcja

Ola wcześnie wstała.Mikołaj też

-Cześć kotku-powiedział Mikołaj.potem zaczął robić pyszne śniadanie.Dzisiaj były kanapki.po śniadaniu.Mikołaj poszedł z Olą do salonu

-Mikołaj szkoda że nie mamy razem dzieci-powiedziała smutna Ola

-Myślę że mam super pomysł-powiedział Mikołaj.Potem wsiedli do samochodu i pojechali do domu dziecka.Tam spotkali dyrektora budynku

-Dzień dobry chcielibyśmy zaadoptować jakieś dziecko-powiedział Mikołaj.wtedy Wychowawca zaprowadził ich do pokoju dziecięcego.Zauważyli tam 13 letniego chłopca na wózku

-To jest Piotruś On 4 lata temu stracił swoich biologicznych rodziców-powiedział Właściciel

-No to my go możemy zaadoptować-powiedział Mikołaj.potem Mikołaj podpisał dokumenty adopcyjne.o 17 wyszli już.potem udali się na spacer

-Proszę Pani-powiedział Piotruś patrząc na Olę

-Młody mów może do nas ''mamo'' i tato-powiedział Mikołaj.potem rodzina poszła do samochodu.Ola wsadziła syna do auta a Mikołaj włożył wózek do bagażnika.Po chwili odjechali.Do domu dotarli o 13.

-Kochamy cię synku-Powiedzieli Mikołaj i Ola.Pocałowali syna w policzek.potem Mikołaj pokazał chłopcu jego pokój

-Synku to jest tylko twój pokój-powiedział Mikołaj.Chłopiec był bardzo szczęśliwy

-Mamo zobacz mój pokój-powiedział Piotrek.wtedy do pokoju weszła Ola

-Ale super-powiedziała Ola.wtedy Chłopiec usiadł na łóżku

-Mamo jesteś głodny-powiedział 13 latek

-Na co masz ochotę syneczku?-spytała Ola

-Na Spaghetti-powiedział Piotruś.Ola zaczęła robić jedzenie synowi.kiedy już zrobiła.Zaniosła je do pokoju syna.Chłopiec szybko zjadł i wyniósł talerz.wtedy do domu weszła Ania

-Synku to twoja siostra Ania-powiedziała Ola

-Aniu to twój brat Piotruś jest on w twoim wieku-powiedział Mikołaj

-Cześć Piotrusiu-Ania pocałowała brata w usta.Chłopiec uśmiechnął się do niej.potem razem poszli do pokoju.kiedy weszli do pokoju.Zaczęli się bawić.wtedy Ola i Mikołaj usłyszeli płacz Piotrusia

-Boże synku nic ci nie jest?-spytała Ola

-Mamo nic mu nie zrobiłam-powiedziała Ania

-Wiemy-powiedział Mikołaj.o 19 Mikołaj zrobił kolację.Zaprosił wszystkich do stołu

-Ale pyszne jedzenie-powiedział Piotruś.Ola pokroiła synowi kurczaka.O 20 Skończyli kolację.potem Ania zabrała brata do swojego pokoju.o 22 położyli się spać.Tymczasem Ola i Mikołaj siedzieli w salonie i oglądali film

-Kocham cię Mikołaj-Ola pocałowała Mikołaja w policzek

-Ja ciebie też Olu-Mikołaj przytulił Olę.po oglądaniu filmu.Położyli się spać.Następnego dnia Mikołaj wstał już pierwszy.Po nim wstali Ola i Ania

-Cześć kochanie-powiedział Mikołaj

-Hej-powiedziała Ola.potem zrobiła śniadanie.potem Mikołaj obejrzał mecz.Wtedy do salonu weszła Ola

-Cześć kotku-powiedział Mikołaj.potem włączył film i razem zaczęli go oglądać.Skończył się dopiero o 22.potem Para położyła się spać.Następnego dnia Piotruś i Ola szybko wstali

-Cześć synku-powiedziała Ola witając się ze swoim synem

-Cześć mamusiu-powiedział Piotruś.potem przyszedł Mikołaj

-Mamo a może pojechalibyśmy na wakację?-spytał Piotruś

-Świetny pomysł-powiedziała Ola i szybko do swojego pokoju.Zaczęła się tam przebierać.Założyła czarny stanik i majtki.Do tego różowe klapki.Potem poszła do pokoju syna i pomogła mu się przebrać.Kiedy byli już gotowi.Wsiedli do samochodu i wyruszyli w drogę.Kiedy dotarli wysiedli z auta

-Ale piękna ta plaża-powiedziała Ola i wraz z rodzina weszła na nią.Rozłożyli koc i usiedli na nim

-Mamo a może wykąpiemy się?-spytał Piotr.potem cała czwórka zaczęła się kąpać w basenie.Po kąpieli poszli do hotelu.Wypakowali się

-Mamo a gdzie ja będe spał?-spytał syn Białachów

-Będziesz spał ze mną-powiedziała Ola.o 22 Rodzina położyła się spać.Następnego dnia Mikołaj wstał wyspany.Była 9.potem wstał Piotruś

-Cześć Tato-powiedział Piotruś

-Cii nie budź mamy-powiedział Mikołaj.o 11 wstała Ola.po niej Ania.potem Mikołaj pojechał do sklepu.potem wrócił.Kiedy już dotarł do mieszkania.Wszedł tam

-Ola a może pójdziemy na plażę-powiedział Mikołaj

-Super-powiedziała Ola.Rozebrali się i wyszli z pokoju.Wtedy przyszła Ania

-Tato Piotruś chce się kąpać-powiedziała Ania.wtedy Ola usłyszała dźwięk telefonu.Był to komendant

-Cześć Tato-powiedziała Ola

-Cześć córciu gdzie jesteś?-spytał Wysocki

-Jestem z Mikołajem i dziećmi na wakacjach-powiedziała Ola

-A Kiedy wracasz?-spytał Komendant

-W piątek dopiero wracam-powiedziała Ola i rozłączyła się

-Kto dzwonił?-spytał Piotrek

-Dziadek Wojtek-powiedziała Ola.potem wraz z Anią i Piotrusiem wyszli z basen.o 21 Wrócili do hotelu.o 22 położyli się spać.Następnego dnia Ania wstała wcześnie.Po niej wstała cała reszta

-Cześć-powiedziała Dziewczynka.wtedy Mikołaj też się obudził

-Cześć kotku-powiedział Mikołaj patrząc na swoją ukochaną.o 9 poszli na śniadanie.Po śniadaniu.Wyszli z hotelu i pojechali na zakupy.Podjechali do supermarketu.Zaczęli tam robić zakupy.Ola też robiła zakupy.potem zaczęła oglądać buty

-Mikołaj zobacz jakie fajne buty znalazłam-powiedziała Ola trzymając w rękach czarne szpilki.potem włożyła je do wózka

-Po co je kupiłaś?-spytał Mikołaj

-Te buty nadają na różne imprezy-powiedziała Olka patrząc na Mikołaja.Potem wyszli ze sklepu.Wsiedli do samochodu i wrócili do hotelu.Spędzili tam cały dzień.potem Ola zdjęła stanik i majtki i zaczęła zakładać strój kąpielowy.Kiedy już byli gotowi.Mikołaj wziął syna na ręce.Rodzina weszła do basenu i zaczęli się w nim kąpać

-Mamo fajnie tu-powiedział Piotruś

-Podoba ci się?-spytała Ola

-Tak-powiedział Piotruś.o 22 położyli się spać w hotelu.Spali aż do rana.Wstali dopiero o 10.potem Mikołaj pojechał na zakupy.Wrócił dopiero o 17.o 22 Położyli się spać.Następnego dnia Mikołaj wstał wyspany.potem poszedł zrobić śniadanie.Potem wstali Ola,Ania i Piotruś.Usiedli przy stolę i zaczęli jeść.Po śniadaniu.Poszli do swojego pokoju.Siedzieli tam cały dzień.Wstali o 4.potem wsiedli do samochodu i pojechali do domu.Jechali 4 godziny.o 8 byli już na miejscu.potem wrócili do swojego mieszkania.Wypakowali się.Potem Mikołaj obejrzał mecz.po oglądaniu.Razem z Olą zrobił pizzę.Kiedy wszyscy już zjedli.Ania i Piotruś poszli na komputer.Ola i Mikołaj do salonu.Usiedli na łóżku

-Ola rozbieraj się-powiedział Mikołaj.Ola była zaskoczona

-Co?-spytała Ola

-Kotku nie marudź-powiedział Mikołaj.Kiedy Ola zdjęła bluzkę.Mikołaj zdjął jej stanik i zaczął całować piersi

-Kocham cię-powiedział Mikołaj jeszcze całując Olę.Kiedy już skończyli.Ola założyła stanik i bluzkę.Zaczęli razem z Mikołajem gotować.Potem Cała czwórka zaczęła jeść obiad.po obiedzie.Po oglądać telewizję.o 22 skończyli.Jednak byli tak zmęczeni że położyli się w salonie i po chwili zasnęli

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz